Przez długi czas w praktyce rynkowej przyjmowano, że działania podejmowane w mediach społecznościowych nie stanowią zabronionej reklamy napojów alkoholowych pod warunkiem stosowania pewnych reguł, które wyłączyć miały publiczność przekazu. Wszczynane na podstawie zawiadomień postępowania karne były zazwyczaj umarzane na etapie postepowania przygotowawczego i nie trafiały do sądu – prokuratorzy przyjmowali, że konieczność zarejestrowania do portalu społecznościowego stanowi o niepublicznym (a więc dozwolonym) charakterze przekazu.
Od dłuższego widać jednak zaostrzenie stanowiska prokuratury w powyższym zakresie, w konsekwencji czego aktualnie równolegle toczy się kilka postępowań w sprawie reklamy napojów alkoholowych prowadzonej w mediach społecznościowych. Zarzuty stawiane są przedstawicielom producentów i dystrybutorów napojów alkoholowych zlecających reklamę, pracownikom agencji marketingowych oraz osobom publicznym – infuencerom. Wydawane są też pierwsze wyroki (co opisaliśmy w alercie z końca ubiegłego roku).
Zgodnie z komunikatem z dnia 11 marca br., dwie fundacje (w tym Fundacja Bezpieczna Polska dla Wszystkich powołana m.in. przez aktywistę Jana Śpiewaka) skierowały przedsądowe wezwanie do zaprzestania łamania prawa do Facebook Poland sp. z o.o., przedstawiciela Meta Platforms Inc. w Polsce w związku z publikacją na zarządzanych przez Meta platformach (Facebook i Instagram) reklam napojów alkoholowych. W wezwaniu wezwano do:
(i) natychmiastowego usunięcia wszystkich reklam napojów alkoholowych naruszających polskie prawo oraz
(ii) dostosowania standardów reklamowych obowiązujących na platformach Meta do przepisów polskiego prawa.
Zdaniem fundacji działalność platform polegająca na publikowaniu reklam napojów alkoholowych może stanowić naruszenie ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz nieuczciwą praktykę rynkową.
Równolegle w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zgłoszony został projekt nowelizacji ww. ustawy. Finalny kształt projektu nie jest jeszcze znany, niemniej proponuje się m.in. zaostrzenie sankcji karnej, którą zagrożone jest prowadzenie reklamy (i promocji) niezgodnie z przepisami ustawy (obecnie przestępstwo zagrożone jest grzywną w wysokości od 10 000 do 500 000 zł – po zmianach od 20 000 do 750 000 zł) oraz uzupełnienie katalogu kar o ograniczenie wolności – z możliwością zastosowania obu kar łącznie.
Powyższe pokazuje, jak bardzo dynamiczna jest sytuacja na polskim rynku; być może zbliża się koniec reklam alkoholu jakie znamy z mediów społecznościowych.