MAŁY ZUS PLUS DLA MIKROPRZEDSIĘBIORCÓW
Pod koniec listopada rząd ogłosił nowy projekt ustawy, stanowiący realizację jednego z punktów exposé premiera Mateusza Morawieckiego tj. ustawę o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Głównym założeniem złożonego projektu jest wprowadzenie ulgi dla mikroprzedsiębiorców, czyli tzw. „Małego ZUS-u plus”.
Adresaci programu
Od 1 stycznia 2019 r. obowiązuje tzw. mały ZUS, z którego chęć skorzystania zgłosiło ponad 186 tys. przedsiębiorców. Mały ZUS był programem adresowanym do przedsiębiorców, których roczne przychody nie przekraczały poziomu 30-krotności kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę. W nowym rozwiązaniu projektodawca zrezygnował z parametrycznego sposobu określenia wskaźnika przychodu, decydując się na określenie jego stałej wysokości. Aby skorzystać z nowego rozwiązania w 2020 r. przedsiębiorcy będą musieli wykazać roczny przychód za 2019 r. nieprzekraczający 120 tys. zł (tym samym próg przychodu został niemal dwukrotne podniesiony z 63 tys. zł do 120 tys. zł).
Nowe zasady obliczania podstawy składek
Według projektu podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne obliczana będzie zgodnie z wysokością̨ przeciętnego miesięcznego dochodu z pozarolniczej działalności gospodarczej osiągniętego przez przedsiębiorcę w poprzednim roku kalendarzowym. Podstawa wymiaru składek będzie stanowić́ połowę̨ dochodu, z uwzględnieniem liczby dni prowadzenia działalności gospodarczej. Minimalna wysokość wymiaru preferencyjnych składek ubezpieczeniowych nie będzie mogła być niższa niż 30 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę w styczniu danego roku kalendarzowego i wyższa niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia za dany rok kalendarzowy.
Obniżoną składkę będzie można opłacać maksymalnie przez 36 miesięcy (3 lata) w ciągu kolejnych 60 miesięcy kalendarzowych (5 lat) prowadzenia działalności. Po tym okresie z ulgi będzie można skorzystać ponownie. Skorzystanie z programu „Mały ZUS plus” będzie rozwiązaniem dobrowolnym. Program ma zostać wdrożony 1 stycznia 2020 r., obecnie jest na etapie prac legislacyjnych w Sejmie.
WYZWANIE W NOWEJ KADENCJI PARLAMENTU – IMPLEMENTACJA DYREKTYWY WORK-LIFE-BALANCE
Minęło już kilka miesięcy od przyjęcia przez Parlament Europejski i Radę (UE) dyrektywy w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów, potocznie nazywanej „dyrektywą work-life-balance”. Mimo, że kraje unijne mają jeszcze dużo czasu na implementację jej postanowień, wszystko wskazuje na to, że z problemem dostosowana przepisów krajowych do standardów unijnych będzie musiał zmierzyć się świeżo powołany rząd i parlament nowej kadencji. Co czeka ustawodawcę w związku z koniecznością implementacji dyrektywy?
Główne założenia dyrektywy
Dwa główne obszary regulowane nową dyrektywą to indywidualne prawa związane z urlopem ojcowskim, rodzicielskim i urlopem opiekuńczym oraz elastyczna organizacja pracy dla pracujących rodziców i opiekunów. Dyrektywa nakłada obowiązek wprowadzenia do ustawodawstwa krajowego m.in.:
- urlopu ojcowskiego w wymiarze minimum
10 dni roboczych w okresie narodzin dziecka. Urlop ma być przyznawany w pełnym wymiarze niezależnie od stażu pracy, jednakże warunki jego odpłatności mogą być uzależnione od posiadania określonego stażu zatrudnienia; - urlopu rodzicielskiego w minimalnym 4-miesiecznym wymiarze, z którego minimum 2 miesiące będą odpłatne i nie będą mogły zostać przeniesione na drugiego rodzica;
- urlopu opiekuńczego w wymiarze 5 dni roboczych w roku, którego celem ma być opieka nad krewnymi, którzy z poważnych względów zdrowotnych potrzebują opieki lub wsparcia;
- elastycznej organizacji pracy, która ma przysługiwać nie tylko rodzicom, ale również opiekunom.
Urlopy związane z rodzicielstwem w ustawodawstwie polskim
Stan polskiego prawa pracy spełnia dużą część z przyjętych wytycznych, niektóre nawet z nawiązką (np.: urlop ojcowski czy urlop macierzyński). Nie oznacza to jednak, że polski ustawodawca nie będzie musiał wprowadzić zmian legislacyjnych w celu pełnej implementacji dyrektywy. Konieczne będzie takie ukształtowanie urlopu rodzicielskiego, by ojcowie mogli skorzystać z dwóch miesięcy odpłatnego urlopu rodzicielskiego, który nie będzie mógł zostać przeniesiony na matkę dziecka (obecnie tylko urlop wychowawczy przewiduje indywidualne 1-miesięczne prawo do skorzystania z urlopu przez ojca dziecka, jednakże urlop wychowawczy jest urlopem bezpłatnym). Ponadto dyrektywa przewiduje możliwość skorzystania z urlopu rodzicielskiego w dowolnym momencie, aż do ukończenia przez dziecko 8 roku życia. To kolejny obszar, który będzie wymagał zmiany. W polskim prawie urlop rodzicielski wykorzystywany jest bezpośrednio po urlopie macierzyńskim i nie jest prawem samoistnym, bowiem uzależniony jest od uprzedniego wykorzystania urlopu macierzyńskiego. Oznacza to, że przed polskim ustawodawcą pojawia się konieczność gruntownej nowelizacji przepisów dotyczących przyznawania urlopów rodzicielskich, ze szczególnym uwzględnieniem ojców, którzy zgodnie z dyrektywą, będą musieli mieć gwarancję 2-miesięcznego, indywidualnego i odpłatnego urlopu rodzicielskiego.