Pracodawcy coraz częściej zmagają się z pogodzeniem oczekiwań płacowych pracowników wobec niekorzystnej koniunktury gospodarczej. Sytuację utrudnia skokowy wzrost płacy minimalnej.
W tym roku płaca minimalna wzrosła od 1 stycznia z 3010 zł do 3490 zł brutto, a od 1 lipca do 3600 zł brutto. Rząd zapowiedział na 2024 r. dalsze radykalne podwyżki: od 1 stycznia najniższe wynagrodzenie ma wynieść 4242 zł brutto, a od 1 lipca 4300 zł. Oznacza to podwyżkę o 700 zł w ciągu roku. W branżach, w których wielu pracowników otrzymuje pensję minimalną (takich jak handel), podwyżka o niemal 20% w ciągu roku może oznaczać istotne problemy.
Pracodawcy zaczynają szukać sposobów na utrzymanie kosztów prowadzenia działalności na racjonalnym poziomie. Branża handlowa
wraca do alternatywnych form zatrudnienia, w szczególności współpracy z osobami prowadzącymi jednoosobową działalność gospodarczą (tzw. B2B, czyli business to business).
Na początek zastrzeżenie – ze względu na zmiany podatkowe oraz zmianę zasad odliczania składki na ubezpieczenie zdrowotne, koszty podatkowe i ozusowanie działalności gospodarczej oraz umów o pracę często są porównywalne. Dotyczy to zwłaszcza osób zarabiających kwoty niewiele przewyższające minimalne wynagrodzenie. Dlatego, zanim podejmie się decyzję o współpracy w ramach B2B, warto policzyć rzeczywiste korzyści finansowe.
Zastępowanie umów o pracę współpracą w ramach B2B może być ryzykowne, ponieważ zawarcie umowy cywilnoprawnej w sytuacji, gdy relacja pomiędzy stronami wskazuje na stosunek pracy – narusza prawo. Organy podatkowe, ZUS lub PIP mogą wtedy żądać przekwalifikowania umowy B2B w stosunek pracy. Przy zawieraniu umowy B2B trzeba pamiętać, aby w ramach współpracy usługodawca:
- nie był podległy przedsiębiorcy (nie miał obowiązku wykonywania poleceń służbowych),
- miał pewną niezależność co do miejsca i czasu świadczenia usług,
- nie korzystał z infrastruktury lub narzędzi przedsiębiorcy (o ile to możliwe),
- miał innych klientów oprócz przedsiębiorcy (o ile to możliwe), ponosił odpowiedzialność wobec osób trzecich, był traktowany odmiennie niż pracownicy przedsiębiorcy.
Jeżeli przedsiębiorca zawrze umowę B2B ze swoim byłym pracownikiem, a dodatkowo taka osoba będzie wykonywać te same czynności w ten sam lub nieznacznie zmieniony sposób, w otoczeniu
pracowników, którzy wykonują takie same obowiązki w ramach stosunku pracy, to ryzyko przekwalifikowania umowy rośnie.
W ostatnich latach liczba przypadków przekwalifikowania była niewielka, jednak trudno ocenić, czy takie podejście fiskusa i ZUS się utrzyma, a potencjalne koszty związane z kwestionowaniem tego rozwiązania są ogromne (uzupełnienie różnicy w PIT i składkach ZUS za okres 5 lat).
Warto rozważyć inne pomysły na ograniczanie kosztów – zatrudnianie osób do 26. roku życia lub zatrudnianie osób z niepełnosprawnościami. Dochody osób do 26. roku życia są zwolnione z podatku dochodowego do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 85 528 zł, a jeżeli taka osoba studiuje, to dodatkowo jest zwolniona z opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne. W przypadku zatrudniania osób z niepełnosprawnościami, pracodawcy (zwłaszcza więksi) mogą obniżyć opłaty na PFRON oraz korzystać z oferowanych dopłat.
Źródło: Poradnik Handlowca, s. 102, autor: Agnieszka Fedor