Używka bez ostrzeżeń

mec. Tomasz Konopka, Puls Biznesu

W Polsce nasila się handel nieprzetworzonymi liśćmi tytoniu. Sprzedawane są jako produkty kolekcjonerskie, podobnie jak kiedyś dopalacze. Tym samym handel nimi nie podlega obwarowaniom stosowanym dla pozostałych wyrobów tytoniowych. Luką prawną są zapisy ustawy o podatku akcyzowym, które obejmują wyłącznie wyroby przetworzone, a więc tytoń do palenia (krajankę papierosową), papierosy oraz cygara
i cygaretki. Pominięto sam surowiec nieprzetworzony przemysłowo, niemieszczący się w klasyfikacji przejętej
z ustawodawstwa unijnego. Obrót liśćmi nieprzetworzonymi podlega także ustawie o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Chociaż na opakowaniach znajduje się informacja,
że produkt nie nadaje się do palenia — faktycznie liście używane są właśnie do tego celu! Tym samym osoby reklamujące takie wyroby niezgodnie z zapisami wspomnianej ustawy (za pośrednictwem portali internetowych, ulotek, telegazet czy plakatów), sprzedające je małoletnim lub eksponujące bez koniecznych ostrzeżeń zdrowotnych — mogą zostać pociągnięte do odpowiedzialności karnej.