Podniesienie zarzutu nieważności uchwały

1. Artykuł 252 § 4 KSH nie wskazuje expressis verbis podmiotu uprawnionego do podniesienia przewidzianego w nim zarzutu; nie formułuje jednak w tym zakresie żadnych ograniczeń. Z uprawnienia podniesienia zarzutu nieważności uchwały może zatem skorzystać każdy, a więc zarówno podmiot uprawniony wymieniony w art. 250 KSH, jak i osoby trzecie.
2. Wspólnik nie może na podstawie art. 252 § 4 KSH żądać stwierdzenia nieważności uchwały zgromadzenia wspólników spółki z o.o., jeżeli – ze względu na upływ terminu określonego w art. 252 § 3 KSH – nie jest dopuszczalne jej zaskarżenie. Uprawnienie przewidziane w art. 252 § 4 KSH nie może służyć wspólnikowi do ominięcia warunków prawnych usprawiedliwiających żądanie stwierdzenia nieważności uchwały.
Wyrok SN z 26.4.2017 r., I CSK 639/16

Analizowane orzeczenie zapadło na tle wielowątkowego stanu faktycznego, który dodatkowo został nieprecyzyjnie odzwierciedlony w wyroku.

Z. sp. z o.o. (powódka) wniosła przeciwko G. Limited (pozwana) powództwo o zasądzenie kwoty dopłat nałożonych na wspólników powódki na podstawie uchwały z 11.8.2012 r. Pozwana odmówiła zapłaty podnosząc zarzut nieważności ww. uchwały na podstawie art. 252 § 4 KSH. Jej nieważność miała wynikać z faktu, że wcześniejsze uchwały wspólników powódki o podwyższeniu jej kapitału zakładowego z 2007 r. zostały skutecznie unieważnione ostatecznym wyrokiem wydanym na podstawie art. 252 KSH ze skutkiem ex tunc jeszcze przed podjęciem uchwały o dopłatach. W konsekwencji także późniejsze rozporządzenia udziałami wykreowanymi w ramach unieważnionych uchwał były nieskuteczne, a co za tym idzie osoby podające się za wspólników powódki nie mogły skutecznie podjąć uchwały z 11.8.2012 r. nakładającej na pozwaną obowiązek uiszczenia dopłat. Co istotne, pozwana nie wniosła powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały o dopłatach z 11.8.2012 r. (pozwana nie uczestniczyła w podejmowaniu uchwały – nie wiadomo czy została prawidłowo powiadomiona o zgromadzeniu; orzeczenie sugeruje, że pozwana dowiedziała się o powzięciu uchwały przed upływem trzyletniego terminu wskazanego w art. 252 § 3 KSH).

Sąd I instancji oddalił powództwo, a następnie sąd II instancji oddalił apelację powódki. Skarga kasacyjna powódki również została oddalona przez SN, który oparł się na niżej opisanych ustaleniach.

Powódka twierdziła, że pozwana nie zaskarżyła w ustawowym terminie ww. uchwały wspólników z 11.8.2012 r. w formie powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały, tj. na podstawie art. 252 KSH. W konsekwencji, pozwana nie mogła skutecznie podnieść zarzutu nieważności tej uchwały na podstawie art. 252 § 4 KSH.

Sąd Najwyższy zaznaczył, że art. 252 § 4 KSH nie wskazuje expressis verbis podmiotów uprawnionych do podniesienia zarzutu nieważności uchwały, a jednocześnie nie formułuje w tym zakresie żadnych ograniczeń. W rezultacie, należy uznać, że uprawnienie do podniesienia ww. zarzutu przysługuje każdemu, a więc zarówno podmiotom wskazanym w art. 250 KSH, jak i osobom trzecim.

Sąd Najwyższy podkreślił, że:

– w świetle wyłączenia z art. 189 KPC w sprawach o stwierdzenie nieważności uchwały przyjęcie odmiennej koncepcji pozbawiałoby osobie trzecie możliwości kwestionowania wadliwej uchwały w sytuacji skierowania przeciwko nim roszczenia opartego na takiej wadliwej uchwale, tj. podjętej z naruszeniem prawa;
– zarzut nieważności uchwały może podnieść podmiot uprawniony do wytoczenia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały po upływie terminu do skorzystania z takiej możliwości, w tym przede wszystkim wspólnik.

W tym kontekście SN wskazał, że ww. wnioski nie przeczą wyrokowi SN z 28.9.2011 r. (I CSK 710/10, OSNC 2012, Nr 9, poz. 53), w którym stwierdzono, że wspólnik nie jest uprawniony do żądania stwierdzenia nieważności uchwały zgromadzenia wspólników spółki na podstawie art. 252 § 4 KSH, jeśli – ze względu na upływ terminu określonego w art. 252 § 3 KSH – nie jest dopuszczalne zaskarżenie tej uchwały. Sąd Najwyższy uznał, że uprawnienia wynikające z art. 252 § 4 KSH nie mogą służyć wspólnikowi do ominięcia warunków prawnych usprawiedliwiających żądanie stwierdzenia nieważności uchwały, a zarzut nieważności uchwały nie może być traktowany jako alternatywa dla powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały.

Sąd Najwyższy podkreślił jednak, że fakt, iż każdy jest uprawniony do podniesienia zarzutu nieważności uchwały sprzecznej z prawem nie powoduje skutków analogicznych jak w przypadku nieważności bezwzględnej, bowiem w przypadku podniesienia ww. zarzutu określona uchwała zostaje pozbawiona skutków prawnych wyłącznie wobec tego, kto podniósł zarzut.

Komentarz

W przypadku gdyby nieważność uchwał wspólników oparta był na koncepcji nieważności bezwzględnej następującej z mocy prawa i od chwili podjęcia uchwały (ab initio), przyznającej równocześnie odnośnemu wyrokowi sądowemu jedynie walor deklaratywnego stwierdzenia tej nieważności (por. przegląd doktryny i orzecznictwa w tym zakresie: R. Pabis, [w:] A. Opalski (red.), Kodeks spółek handlowych. Tom III B. Spółka akcyjna. Komentarz Art. 393–490, Warszawa 2016, s. 723 i nast.), analizowane orzeczenie nie wywoływałoby żadnych kontrowersji.

Uchwała SN (7) z 18.9.2013 r. (III CZP 13/13, www.sn.pl) przesądziła jednak, że wyrok stwierdzający nieważność uchwały ma charakter konstytutywny (stanowisko to jest krytykowane w doktrynie). W rezultacie wadliwa uchwała pozostaje w obrocie aż do chwili kiedy jej nieważność zostanie stwierdzona prawomocnym orzeczeniem. W kontekście zasady konstytutywności wyroku analizowane orzeczenie SN i zaakcentowana w nim elastyczność w zakresie stosowania zarzutu z art. 252 § 4 (425 § 4) KSH mogą budzić pewne wątpliwości. Sąd Najwyższy nie dopatrzył się niespójności pomiędzy zasadą konstytutywności wyroków stwierdzających nieważność a konstrukcją ww. zarzutu (wskazując, że zarzut z art. 252 § 4 KSH odnosi się do relacji jedynie bilateralnych pomiędzy spółką i broniącym się pozwanym oraz nie powoduje skutku erga omnes co do kwestionowanej uchwały), a co więcej doktryna argumentuje, że zarzut z art. 425 § 4 (252 § 4) KSH jest dopuszczalny także (czy wręcz – przede wszystkim) wówczas, gdy nie doszło do stwierdzenia nieważności uchwały czy nawet jeżeli nie wytoczono powództwa w tym względzie (R. Pabis, [w:] A. Opalski (red.), Kodeks…, s. 761, nb. 79). Niemniej jednak właśnie stan faktyczny leżący u podstaw omawianego wyroku unaocznia wadliwość koncepcji przedstawionej w ww. uchwale SN (7) z 18.9.2013 r. Skoro SN (7) stwierdził, że tylko po uzyskaniu prawomocnego wyroku unieważniającego uchwałę można się powoływać na jej nieważność, a zatem dopiero z tą chwilą przestaje ona funkcjonować w obrocie prawnym, to pojawia się jednak pytanie, dlaczego wspólnik (pozwana) mógłby skutecznie podnieść defensywny zarzut jej nieważności pomimo niewytoczenia odpowiedniego powództwa o stwierdzenie nieważności przed upływem terminów do jego wniesienia (por. R. Pabis, [w:] A. Opalski (red.), Kodeks…, s. 731, nb. 17).

Jeżeli postulowana przez SN konstytutywność wyroku unieważniającego uchwałę ma determinować chwilę jej wykluczenia z obrotu to interpretacja konstrukcji ww. zarzutu w świetle tego postulatu wymagałaby sięgnięcia do (krytykowanej w doktrynie) koncepcji uchwał nieistniejących. W postanowieniu z 25.8.2016 r. (V CSK 694/15) SN uznał, że uchwały nieistniejące różnią się od uchwał sprzecznych z prawem tym, że z uwagi na swój drastyczny, krańcowy stopień wadliwości nie wywołują żadnych skutków prawnych ab initio. Uchwała dotknięta tak znacznym stopniem wadliwości nie istnieje i nigdy nie istniała. Z kolei podejmując próbę zdefiniowania zakresu pojęcia uchwał nieistniających SN przedstawił egzemplifikację okoliczności, w których uchwała może zostać uznana za nieistniejącą wskazując pośród licznych przykładów m.in. na podjęcie uchwały przez osoby niebędące wspólnikami danej spółki (wyrok SN z 12.12.2008 r., II CNP 82/08, Legalis). Odnosząc tę koncepcję do stanu faktycznego w analizowanym orzeczeniu (mając na względzie, że przyczyną „nieważności” uchwały o dopłatach z 11.12.2012 r. było to, że została ona podjęta przez osoby, które nie były wspólnikami spółki) należałoby dojść do wniosku, że zarzut z art. 252 § 4 KSH może zostać podniesiony w zasadzie jedynie wtedy, gdy mamy do czynienia z uchwałą nieistniejącą (nieważną ab initio). „Zwykła” nieważność podlegająca stwierdzeniu konstytutywnym wyrokiem nie uzasadniałaby zastosowania zarzutu z art. 252 § 4 KSH, o ile taki wyrok wcześniej nie zapadł. Wydaje się jednak, że nie to było intencją racjonalnego ustawodawcy.

Jeszcze raz trzeba podkreślić, że przyczyną powyższych wątpliwości jest konstytutywność wyroków stwierdzających nieważność uchwał spółek kapitałowych forsowana przez SN. Niemniej jednak analizowane orzeczenie ma ważny walor praktyczny, ponieważ potwierdza szeroki krąg podmiotów uprawnionych do użycia ww. zarzutu i pozwala niejako „przywrócić” koncepcję bezwzględnej nieważności uchwały ab initio, a zatem jest ważnym środkiem obrony w szczególności dla wspólników, którzy nie wytoczyli powództwa o stwierdzenie nieważności kwestionowanej uchwały.

r.pr. Łukasz Berak

Źródło: ius.focus, 01/2018. wersja online

Komentarz opublikowany na platformie “Legalis.pl”.