Transfer firmy ogranicza dostęp do funduszu socjalnego

Rzeczpospolita, Marta Gadomska, komentarz Sławomira Parucha

Pracownicy przejęci wraz z częścią zakładu utracą świadczenia socjalne, gdy nowy szef zatrudnia mniej niż 20 pracowników. Straty nie odczują natomiast pobierający świadczenia urlopowe

– Część zakładu produkcyjnego przechodzi na nowego pracodawcę. W firmie funkcjonował fundusz socjalny, z którego załoga zaciągała pożyczki mieszkaniowe.

Co stanie się z funduszem po transferze i czy zatrudnieni mogą utracić wynikające z niego uprawnienia? Kto weryfikuje prawidłowość działania obu pracodawców w tym zakresie?

Zasadniczo przejście zakładu na innego pracodawcę nie może spowodować utraty indywidualnych uprawnień pracowniczych ze stosunku pracy. Niestety, przy świadczeniach socjalnych przepisy nie dają takich gwarancji. Zachowanie tych przywilejów zależy w dużej mierze od tego, czy nowy pracodawca musi tworzyć zakładowy fundusz świadczeń socjalnych (zfśs).

W całości bez problemów

Gdy nowy szef pozyskuje całą firmę i jest zobowiązany do tworzenia zfśs, po prostu przejmuje go od przekazującego w całości, razem z jego należnościami i zobowiązaniami. Tak samo jest, gdy nowy pracodawca nie musi tworzyć funduszu socjalnego. Wówczas też przejmuje jego środki w całości, a nadwyżkę wpłaca na odrębne konto lub subkonto. Później te pieniądze wydaje zgodnie z ustawą z 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (tekst jedn. DzU z 1996 r. nr 70, poz. 335 ze zm.). Nadwyżka przejętych pieniędzy z odsetkami oraz przejętych należności z odsetkami nad przejętymi zobowiązaniami z odsetkami nie stanowi przychodu przejmującego pracodawcy.

Część firmy i część funduszu

Trudności pojawiają się, gdy tylko część firmy zmienia właściciela. Przepisy nie precyzują, w jaki sposób środki zfśs podzielić między dwóch pracodawców. Wiadomo tylko, że na ostatni dzień miesiąca, w którym dochodzi do transferu, ustala się saldo funduszu w części przypadającej na przejmowane osoby, koryguje je o należności funduszu (np. pożyczki) i pomniejsza o jego zobowiązania (np. udzielone a niewypłacone zapomogi). W praktyce ustalone na koniec miesiąca saldo szef powinien podzielić przez liczbę wszystkich pracowników przed przekazaniem, ustalić kwotę jednostkową i pomnożyć ją przez liczbę przekazywanych osób. Dzięki temu otrzymamy kwotę funduszu, której pieniężną równowartość w ciągu 30 dni należy oddać przejmującemu.

Przedsiębiorcy pytają, czy zfśs musi tworzyć nowy pracodawca przejmujący część firmy, który zatrudnia mniej niż 20 pracowników? Nie musi. To właśnie przypadek, gdy przejęci tracą dotychczasowe przywileje socjalne. Zachowają je tylko wtedy, gdy zamiast funduszu szef wypłacał im świadczenia urlopowe. Zdaniem ekspertów obowiązek jego regulowania przechodzi na nowego pracodawcę bez względu na liczbę przejętych.

 

Pożyczki trzeba spłacać

Zaciągnięte ze środków zfśs pożyczki mieszkaniowe zatrudnieni nadal muszą spłacać. Przepisy nie precyzują jednak, komu: nowemu czy dotychczasowemu pracodawcy. Eksperci nie widzą podstaw, aby te pieniądze otrzymywał nowy szef, bo przecież doszło już do rozliczenia tych świadczeń między pracodawcami. Przypominamy, że uzyskane saldo koryguje się m.in. o należności funduszu. W praktyce jednak spisujemy porozumienie w tej sprawie, sprawdzając postanowienia regulaminu gospodarowania środkami zfśs oraz warunki samej umowy pożyczki.

Sławomir Paruch, wspólnik w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak

Dysponowanie środkami funduszu socjalnego podlega nadzorowi tylko wtedy, gdy w firmie przejmującej lub przekazującej funkcjonują związki zawodowe. Gdy ich nie ma, przy transferze pracownicy nie mogą weryfikować uzgodnionego przez strony transakcji sposobu dysponowania pieniędzmi funduszu. Zdarza się, że wartość przekazywanych środków zfśs jest na tyle wysoka, że znacząco wpływa na cenę transakcji. Wtedy strony mogą poczynić uzgodnienia, które przyniosą uszczerbek pracownikom jednej ze stron i tym samym uprzywilejować zatrudnionych drugiej firmy. Gdy nie ma związków, pracownicy nie mają sposobu, aby domagać się zwrotu bezpodstawnie rozdysponowanych pieniędzy socjalnych.