Skutki braku określenia maksymalnej wysokości dopłat w stosunku do udziału w umowie spółki

Brak określenia maksymalnej wysokości dopłat w stosunku do udziału w umowie spółki skutkuje bezskutecznością zawieszoną uchwały o dopłatach do czasu uzyskania zgody wszystkich wspólników na wniesienie dopłat, a w braku tej zgody – nieważnością bezwzględną uchwały.

Wyrok SA w Krakowie z 19.4.2013 r., I ACA 275/13
Wyrok SA dotyczył ważności uchwały zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością zobowiązującej wspólników do wniesienia dopłat w wysokości 118-krotności wartości ich udziałów. Wspólnik mniejszościowy, niezgadzający się z dofinansowaniem spółki w tej formie zaskarżył uchwałę na podstawie art. 252 § 1KSH jako niezgodną z art. 177 § 1 KSH oraz art. 151 § 3 KSH oraz kumulatywnie na podstawie art. 249 KSH jako niezgodną z dobrymi obyczajami.

Wspólnik wskazywał na wadliwość § 8 umowy spółki w brzmieniu: „Uchwałą Zgromadzenia Wspólników Wspólnicy mogą zostać zobowiązani do wniesienia dopłat proporcjonalnie do objętych udziałów. Wysokość i termin wniesienia dopłat powinny być określone uchwałą Wspólników”. Jego zdaniem powołane postanowienie umowy naruszało art. 177 § 1 KSH wymagający określenia w umowie spółki liczbowo dopuszczalnej wysokości dopłat w stosunku do udziału.

Sąd Okręgowy oddalił powództwo, opowiadając się za dopuszczalnością blankietowego określenia wysokości dopłat przez wspólników w umowie spółki, bez obowiązku precyzowania górnej dopuszczalnej ich wielokrotności. Sąd Okręgowy wobec celu uchwały, tj. zgromadzenia przez pozwaną spółkę brakujących środków finansowych na bieżące funkcjonowanie, oddalił również żądanie uchylenia przedmiotowej uchwały jako sprzecznej z dobrymi obyczajami.

Sąd Apelacyjny uwzględnił zarzuty apelacji wspólnika mniejszościowego dotyczące nieważności uchwały, wobec czego oczywiście bezzasadne stały się jego zarzuty w zakresie sprzeczności uchwały z dobrymi obyczajami.

Sąd Apelacyjny uznał, że do niezbędnych elementów, które powinny znaleźć się w każdej umowie spółki, przewidującej możliwość uchwalenia dopłat, należy zaliczyć:

  • zobowiązanie do wniesienia dopłat wynikające wprost z umowy spółki,
  • równomierność świadczenia wspólników w stosunku do udziałów,
  • wysokość dopłat musi być określona liczbowo w stosunku do udziału.

Ratio legis art. 177 KSH jest umożliwienie wspólnikom dokonania oceny ryzyka gospodarczego związanego z ich uczestnictwem w spółce (w kontekście art. 159 KSH).

Sąd Apelacyjny doszedł jednak do wniosku, że w przypadku pominięcia w treści umowy spółki wyłącznie trzeciego wymogu (tzn. maksymalnego pułapu dopłat) uchwała wspólników podjęta na podstawie wadliwej w tym zakresie umowy spółki nie jest bezwzględnie nieważna, lecz jedynie obarczona bezskutecznością zawieszoną do czasu uzyskania zgody wszystkich wspólników spółki na wniesienie dopłat wskazanych w uchwale na podstawie art. 246 § 3 w zw. z art. 159 KSH. W przypadku nieuzyskania powyższej zgody – co miało miejsce w niniejszej sprawie – uchwała jest bezwzględnie nieważna.

Komentarz
Sąd Apelacyjny poruszył istotną kwestię uregulowania w umowie spółki wysokości wnoszonych dopłat przez wspólników. Sąd Apelacyjny stwierdził, że wymogi przewidziane w art. 177 § 1 i 2 KSH mają charakter ius cogens. Podobnie, za obligatoryjnym ustanowieniem maksymalnego pułapu dopłat w stosunku do udziału w umowie spółki opowiada się zarówno doktryna [por. S. Sołtysiński (red.), Prawo spółek kapitałowych. System Prawa Prywatnego, tom 17A, Warszawa 2010], jak i orzecznictwo (por. późniejszy wyrok SA w Warszawie z 3.10.2013 r., I ACA 68/11, www.orzeczenia.ms.gov.pl).

Należy przyjąć, że rozstrzygającym przepisem w przedmiotowej sprawie był zdaniem SA nie art. 177 KSH, lecz jednak art. 159 KSH, który wymaga, aby dodatkowe obowiązki wspólników (takim jest bezsprzecznie obowiązek wniesienia dopłat) zostały dokładnie określone w umowie spółki – pod rygorem bezskuteczności względem spółki (w pierwotnym brzmieniu tego przepisu przewidziana była sankcja nieważności). W tym kontekście SA uznał, że uchwała o dopłatach podjęta na podstawie wadliwej regulacji umowy spółki nie jest bezwzględnie nieważna (tak właśnie późniejszy wyrok SA w Warszawie w podobnej sprawie z 3.10.2013 r., I ACA 68/11, www.orzeczenia.ms.gov.pl), lecz jedynie obarczona bezskutecznością zawieszoną, a zatem spółka nie może skutecznie dochodzić od wspólników wniesienia dopłat do chwili uzyskania zgody wszystkich wspólników na nałożenie dodatkowego zobowiązania, które zostało jedynie w sposób ogólny (niedokładny) przewidziane w umowie spółki. Skoro jednak wspólnik mniejszościowy odmówił udzielenia swojej zgody na nałożenie tego obowiązku na podstawie art. 246 § 3 KSH, odnośna uchwała stała się bezwzględnie nieważna.

Sąd Apelacyjny słusznie daje wspólnikom możliwość sanowania na podstawie art. 246 § 3 KSH czynności (uchwały) kulejącej, której wada wynika z niekompletnej regulacji umowy spółki (art. 177 KSH). Jednakże w praktyce nie należy rozwiązania tego traktować jako oczywistego remedium pozwalającego uniknąć sankcji bezwzględnej nieważności uchwały nakładającej obowiązek wniesienia dopłat, w przypadku gdy umowa spółki zawiera jedynie blankietową regulację dotyczącą wysokości dopłat. Pogląd ten nie został bowiem utrwalony ani w orzecznictwie (por. ww. odmienny wyrok SA w Warszawie) ani w doktrynie. Stąd nawet w przypadku niezakwestionowania odnośnej uchwały jako nieważnej w świetle bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa (art. 252 w zw. z 177 KSH) nie można wykluczyć ryzyka podniesienia na późniejszym etapie zarzutu nieważności uchwały przez wspólnika kontestującego obowiązek uiszczenia dopłaty (art. 252 § 4 KSH), który w ten sposób mógłby bronić się przed obowiązkiem spełnienia świadczenia na rzecz spółki. W konsekwencji nie należy postrzegać powyższego orzeczenia jako aprobaty dla niekompletnych i blankietowych postanowień umów spółek dotyczących wniesienia dopłat.

Komentarz opublikowany na platformie „Legalis.pl”.