Pensja może być w dewizach

Rzeczpospolita, Marek Domagalski, opinia Sławomira Parucha

Od 24 stycznia 2009 r. pracodawca będzie mógł wypłacić pensję albo w walucie, na którą opiewa umowa (np. w euro), albo jej równowartość w złotych

Wszystko zależy od tego, jak obie strony się umówią.

Ta zasada będzie dotyczyć też (a może zwłaszcza) umów cywilnych, a więc np. kontraktów menedżerskich czy umów o dzieło bądź zleceń.

Przelicznikiem będzie (o ile strony w umowie inaczej nie postanowią) średni kurs NBP z dnia wymagalności roszczenia; przy pensji będzie to więc zwykle z 10 dnia następnego miesiąca.

Zmiany wprowadza od 24 stycznia 2009 r. nowelizacja kodeksu cywilnego i prawa dewizowego (ustawa z 23 października 2008 r., DzU nr 228, poz. 1506). Znosi ona zawartą do tej pory w art. 358 kodeksu cywilnego zasadę walutowości, czyli wymóg, aby umowy na terenie Polski opiewały na krajową walutę, czyli PLN. W jej miejsce umożliwia spełnienie świadczenia (zapłatę) w walucie obcej.

Praktyka określania świadczenia (wynagrodzenia) w obcych środkach (kiedyś głównie dolarach, ostatnio w euro) była dość powszechna w Polsce (wchodzący na polski rynek menedżerowie nie mieli zaufania do złotego), a w wielu sytuacjach jest już teraz prawnie dopuszczalna. Nie tylko za sprawą zwolnień dewizowych np. na zakupy w supermarketach, ale przez stosowanie specjalnych klauzul w umowach, co prawo cywilne od dawna dopuszcza. Obcą walutę stosowano jako przelicznik do określenia wartości kontraktu, wynagrodzenia.

Przykładowo umawiano się, że Jan Kowalski (czy John Brown) zarabiać będzie w złotych równowartość 2 tys. euro wypłacanych według wskazanego kursu. Ale wypłata musiała następować w złotych.

– Teraz nie trzeba będzie umieszczać w umowie takich konstrukcji, świadczenie można określić wprost w obcej walucie i wypłacić pensję tymi obcymi pieniędzmi – komentuje Sławomir Paruch, szef Departamentu Prawa Pracy w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak. – Albo jej równowartość w złotych, chyba że klauzula umowna (lub inne źródło zobowiązania) nakazuje spełnienie świadczenia przy użyciu waluty obcej.

Przewidziano zabezpieczenia na wypadek zwłoki dłużnika, gdyby chciał wykorzystać zmiany kursu waluty, na którą opiewa umowa. W razie wzrostu kursu opóźnianie płatności byłoby dla niego korzystne, bo ustawowe odsetki nie zrekompensowałyby straty wierzycielowi. Kwestię tę rozstrzyga dodany art. 358 § 2 zd. 2 k.c. Zgodnie z nim w razie zwłoki dłużnika wierzyciel, czyli zatrudniony, może żądać spełnienia świadczenia w złotych według kursu NBP z dnia zapłaty.

Polskim pracownikom przebywającym na zagranicznych delegacjach już teraz pracodawcy mogą wypłacać wynagrodzenia w dewizach. Tym bardziej rodacy pracujący za granicą (tam podejmujący zatrudnienie), np. w Irlandii, podlegają tamtejszym rygorom prawnym i pensje otrzymują w miejscowej walucie.