Gazeta Prawna, Tygodnik Prawa Gospodarczego, Szymon Gogulski
SĄD NAJWYŻSZY o naruszeniu dóbr osobistych
TEZA: W razie naruszenia dobra osobistego kumulacja roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. jest dopuszczalna.
STAN FAKTYCZNY: Pierwszy prezes Sądu Najwyższego przedstawił SN zagadnienie prawne: czy w razie naruszenia dóbr osobistych dopuszczalna jest kumulacja środków przewidzianych w art. 448 k.c., tj. zadośćuczynienia pieniężnego dla pokrzywdzonego oraz zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez niego cel społeczny. Stwierdził on bowiem, że po nowelizacji kodeksu cywilnego dokonanej ustawą z 23 sierpnia 1996 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 114, poz. 542), w orzecznictwie SN zarysowała się rozbieżność stanowisk dotycząca wykładni art. 448 k.c. W wyrokach z 1 kwietnia 2004 r., II CK 115/03 (niepubl.), i z 28 września 2005 r., I CK 256/05 (niepubl.), SN przyjął, że w razie naruszenia dobra osobistego ten, czyje dobro zostało naruszone może żądać alternatywnie przyznania mu odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę albo zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany przez siebie cel społeczny, kumulację tych roszczeń uznał natomiast za niedopuszczalną. W wyroku z 17 marca 2006 r., I CSK 81/05 (OSP 2007, nr 3, poz. 30), a następnie – z obszerniejszą argumentacją – w uchwale z 19 czerwca 2007 r., III CZP 54/07 (OSNC-ZD 2008/B, poz. 36) wyrażone zostało odmienne stanowisko. SN przyjął bowiem, że kumulacja roszczeń określonych w art. 448 k.c. jest dopuszczalna. Problem alternatywnego bądź kumulatywnego zbiegu roszczeń przewidzianych w art. 448 k.c. wywołuje również kontrowersje w doktrynie.
UZASADNIENIE: Zdaniem Sądu Najwyższego nie powinno budzić wątpliwości, że art. 448 k.c., w którym jest mowa o odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego dla poszkodowanego oraz o odpowiedniej sumie pieniężnej na wskazany przez niego cel społeczny, obejmuje dwa odrębne roszczenia. Świadczy o tym przede wszystkim fakt posłużenia się odmienną terminologią dla poszczególnych świadczeń pieniężnych; świadczenie dla poszkodowanego zostało nazwane zadośćuczynieniem, drugie natomiast odpowiednią sumą pieniężną. Jednak zarówno zadośćuczynienie, jak i odpowiednia suma pieniężna na cel społeczny zostały zaliczone przez ustawodawcę do środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego. Cel taki jest natomiast właściwy funkcji kompensacyjnej, która sprowadza się do wyrównania uszczerbku w dobrach prawnie chronionych i przywrócenia dzięki temu ich poprzedniego stanu. Trudno niekiedy precyzyjnie określić, gdzie kończy się kompensacja szkody, a zaczyna represja, gdyż funkcje kompensacyjna i represyjna wzajemnie się przenikają, w doktrynie podkreśla się jednak, że podstawowym celem prawa cywilnego w dziedzinie odpowiedzialności odszkodowawczej jest funkcja kompensacyjna, a pozostałe funkcje spełniają jedynie rolę uzupełniającą wobec kompensacji. Powszechnie przyjmuje się, że zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, określane niekiedy jako paliatyw i to często niedoskonały, czy środek z natury rzeczy niedoskonały, pełni funkcję kompensacyjną, ponieważ zmierza przede wszystkim do wyrównania uszczerbku w dobrach prawnie chronionych i przywrócenia ich poprzedniego stanu. Innymi słowy, ma stanowić ekwiwalent pieniężny doznanej szkody niemajątkowej przez dostarczenie poszkodowanemu realnej korzyści ekonomicznej. Realizacja tej funkcji łączy się z uszczerbkiem w majątku osoby ponoszącej odpowiedzialność za naruszenie dobra osobistego, co z reguły stanowi dla niej pewną dolegliwość, dlatego niejako w tle funkcji kompensacyjnej pozostają funkcje represyjna i prewencyjno-wychowawcza, ale mają one w tym wypadku jedynie charakter akcesoryjny. Po nowelizacji art. 448 k.c. i wyeliminowaniu z jego treści przesłanki winy umyślnej trzeba przyjąć, że roszczenie o zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny pełni także funkcję kompensacyjną.
Okoliczność, że oba roszczenia przewidziane w art. 448 k.c. służą kompensacji szkody niemajątkowej wyrządzonej naruszeniem dobra osobistego, nie oznacza, że są to roszczenia identyczne, każde z nich prowadzi bowiem do naprawienia szkody w odmienny sposób. Przedmiotem obu roszczeń jest wprawdzie świadczenie pieniężne, jednak jego spełnienie do rąk poszkodowanego jest inną formą naprawienia szkody niemajątkowej niż satysfakcja płynąca z faktu zasądzenia od sprawcy odpowiedniej kwoty pieniężnej na wybrany cel społeczny. Każde z roszczeń służy zatem w inny sposób naprawieniu wyrządzonej szkody niemajątkowej.
Uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 9 września 2008 r., sygn. akt III CZP 31/08
OPINIA
SZYMON GOGULSKI
radca prawny z Kancelarii prawnej Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak
Sąd Najwyższy postanowił rozstrzygnąć przynajmniej niektóre z kontrowersji powstałych na gruncie wykładni art. 448 k.c. znowelizowanego 1996 roku. W doktrynie toczył się spór na kilku płaszczyznach. Pojawiła się wątpliwość, czy środki przewidziane w art. 448 k.c. są środkami alternatywnymi czy też mogą być zasądzone łącznie. Zgodnie z dotychczasowym, większościowym poglądem doktryny ustawodawca – pomimo użycia spójnika lub implikującego alternatywę łączną – przyznał pokrzywdzonemu uprawnienie do wyboru tylko jednego ze środków. Orzecznictwo (w tym SN) również skłaniało się do tego poglądu, jakkolwiek daleko mu było do jednomyślności. W omawianej uchwale SN uznał, że wprawdzie wykładnia językowa nie prowadzi do jednoznacznego wyniku (istnieją liczne przepisy nieposługujące się konsekwentnie spójnikami lub i albo), jednak nie znalazł przekonujących podstaw do wykluczenia kumulacji roszczeń. SN zwrócił uwagę, że kumulacja roszczeń jest zasadą, a jej wykluczenie może wynikać tylko ze szczególnych przyczyn. Nawiasem mówiąc SN nie skorzystał z możliwości posłużenia się przykładem analogicznej regulacji występującej w prawie autorskim, które już po nowelizacji art. 448 k.c. przyjęło możliwość kumulatywnego dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw osobistych właśnie poprzez prosty zabieg zastąpienia spójnikiem lub spójnika albo. SN uznał m.in., że nie tylko zadośćuczynienie, ale również zasądzenie sumy pieniężnej na cel społeczny posiada przede wszystkim funkcję kompensacyjną, jakkolwiek kompensata dla pokrzywdzonego jest specyficzna i polega na satysfakcji ze zmuszenia naruszyciela do określonego zachowania się.