Konstrukcja uchwały nieistniejącej, służącej do kwestionowania uchwał wspólników spółek kapitałowych w trybie art. 189 KPC przez każdą zainteresowaną osobę i w dowolnym czasie stanowiłaby zagrożenie dla interesów spółki i bezpieczeństwa obrotu oraz prowadziłaby do obejścia wymagań dotyczących zaskarżania uchwał wspólników.
Wyrok SA w Warszawie z 19.1.2016, VI ACA 777/15
Wspólnik spółki z o.o. wniósł na podstawie art. 189 KPC w zw. z art. 58 KC powództwo o stwierdzenie nieistnienia uchwał podjętych przez nadzwyczajne zgromadzenie wspólników, o którego zwołaniu nie został poinformowany. Treścią podjętych uchwał była zmiana aktu założycielskiego w zakresie wyłączenia obowiązku uzyskiwania zgodny zgromadzenia na zbycie lub obciążenie udziałów oraz zmiana trybu zwoływania zgromadzeń.
Sąd I instancji oddalił powództwo jako niezasadne i przyjął, że wadliwie zwołanie zgromadzenia wspólników skutkuje tym, że podjęte na nim uchwały istnieją, jednak w zależności od naruszonych norm albo podlegają uchyleniu (art. 249 § 1 KSH) albo stwierdzeniu nieważności (art. 252 § 1 KSH). Tym samym sąd wykluczył możliwość dochodzenia ustalenia nieistnienia uchwały na podstawie art. 189 KPC. Sąd wskazał też, że dopuszczenie możliwości kwestionowania uchwał na podstawie art. 189 KPC mogłoby zachwiać stabilnością prawną i ekonomiczną spółek.
Sąd II instancji podzielił w pełni argumentację sądu I instancji i oddalił apelację powoda w całości jako bezzasadną. Sąd również przyjął, że Kodeks spółek handlowych wprowadził dychotomiczny podział możliwości wzruszenia uchwał, a stwierdzenia nieważności uchwały można żądać w przypadku naruszenia przepisów regulujących zarówno proces jej uchwalania, jak i jej treść. Ponadto, sąd wskazał, że art. 252 § 1 zd. 2 KSH wyłączył art. 189 KPC jako podstawę do kwestionowania uchwał.
Komentarz
Poruszone przez omawiane wyroki kwestie dotyczą w istocie trzech zagadnień: 1) relacji między art. 249 i 252 KSH a art. 189 KPC; 2) dopuszczalności wyodrębnienia „uchwał nieistniejących”; 3) wpływu wadliwego uchwalania uchwał na same uchwały.
W zakresie pierwszego zagadnienia w doktrynie i orzecznictwie istnieją rozbieżności. Według jednego stanowiska nieważność uchwały zgromadzenia wspólników można kwestionować jedynie na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, co przesądza także o tym, że mogą to uczynić tylko podmioty wymienione w art. 250 KSH (tak: uchwała SN (7) z 1.3.2007 r., III CZP 94/06, OSNC 2007, Nr 7–8, poz. 95; wyrok SA w Katowicach z 3.7.2008 r., V ACA 227/08, OSA 2008, Nr 4, poz. 8; J.A. Strzępka, E. Zielińska, komentarz do art. 252 KSH, [w:] J.A. Strzępka (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Legalis/el. 2015). Sąd Najwyższy w ww. uchwale z 1.3.2007 r. opowiedział się za odrzuceniem możliwości wytaczania powództwa na podstawie 189 KPC m.in. z tego powodu, że przepis ten nie przewiduje terminu zawitego, pozwalając na nieograniczone w czasie kwestionowanie uchwał. Według SN prowadzi to do nierównego traktowania wspólników i jest sprzeczne z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Drugi pogląd dopuszcza prawo podmiotów trzecich do kwestionowania uchwały zgromadzenia wspólników na podstawie art. 189 KPC, a wyłączenie tego przepisu przez zd. 2 art. 252 § 1 KSH interpretuje jako zwolnienie podmiotów z art. 250 KSH z obowiązku udowadniania interesu prawnego w zaskarżaniu uchwał (tak m.in. M. Rodzynkiewicz, komentarz do art. 252 KSH, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, LexisNexis/el. 2014; A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, t. 1, komentarz aktualizowany do art. 1–300 KSH, Lex/el. 2016; A. Szajkowski, M. Tarska, komentarz do art. 252 KSH, [w:] S. Sołtysiński (red.), Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Legalis/el. 2014; SA w Białymstoku w wyroku z 23.8.2013 r., I ACA 855/12, Legalis. M. Rodzynkiewicz uważa przy tym, że ustawowe terminy zawite dotyczą wytaczania powództwa zarówno na podstawie art. 252 KSH, jak i art. 189KPC, co ma przemawiać za dopuszczalnością powództwa z art. 189 KPC – tenże, komentarz…).
Również w kwestii tzw. uchwał nieistniejących brak jest jednolitego stanowiska. A. Kidyba jest przeciwny ich wyróżnieniu, gdyż brak ku temu podstaw ustawowych, ich wyróżnianie „zamazuje” dychotomiczny podział powództw, a pojęcie „uchwały nieistniejącej” jest treściowo sprzeczne (tenże, Kodeks spółek…). M. Rodzynkiewicz wskazuje, że do zaistnienia uchwały potrzebne jest spełnienie konkretnych wymogów (np. podjęcia uchwały większością głosów). Jeżeli nie zostaną one spełnione, nie dojdzie do podjęcia uchwały. Mimo tego, jak wskazuje praktyka, takie niepodjęte uchwały funkcjonują w obrocie. W takiej sytuacji nie można mówić o nieważności uchwały, gdyż nieważność może dotyczyć tylko uchwał podjętych. Uchwały uznać należy zatem za nieistniejące, a zwalczać ich obecność w obrocie można na podstawie art. 189 KPC (M. Rodzynkiewicz, komentarz…). W związku z tym, część doktryny i orzecznictwa dopuszcza ich wyodrębnianie, ale tylko w przypadku rażącego naruszenia istotnych norm proceduralnych (tak m.in. SN w wyroku: z 16.2.2005 r., III CK 296/04, niepubl. w stosunku do uchwał walnego zgromadzenia spółki akcyjnej; z 12.12.2008 r., II CSK 278/08, Legalis; z 12.12.2008 r., II CNP 82/08, Legalis. Zob. też: J.A. Strzępka, E. Zielińska, komentarz…; M. Rodzynkiewicz, komentarz …; A. Szajkowski, M. Tarska, komentarz…).
W kwestii skutku wadliwości uchwał przeważa stanowisko, że każda wada materialna (tj. dotycząca treści uchwały) daje prawo do jej kwestionowania, natomiast wada formalna tylko, gdy wpływa (choćby) potencjalnie na wynik głosowania lub treść uchwały (tak m.in. M. Rodzynkiewicz, komentarz…; A. Kidyba, Kodeks spółek…; A. Szajkowski, M. Tarska, komentarz…; J.A. Strzępka, E. Zielińska, komentarz…; SN w wyroku: z 26.3.2009 r., I CSK 253/08, Legalis; SA w Poznaniu w wyroku z 23.2.2010 r., I ACA 86/10, Legalis; przeciw – SA w Poznaniu w wyroku z 6.11.2007 r., I ACa 884/07, niepubl. wskazując, że Kodeks spółek handlowych nie zawiera przesłanki wpływu wady formalnej na uchwałę). W tym kontekście pojawiają się też głosy uznające uchwały zgromadzenia wspólników wadliwie zwołanego za nieistniejące (SN w wyr. z 28.5.1991 r., I CR 410/90, Legalis).
Komentarz opublikowany na platformie „Legalis.pl”.