Gazeta Prawna, Sławomir Paruch, wspólnik w kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak, kierujący Departamentem Prawa Pracy
Pracownik ma wiele możliwości prawnych, aby wyegzekwować wypłatę wynagrodzenia w należnej wysokości i terminie.
Wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy wskazują, że przepisy dotyczące wypłaty wynagrodzenia naruszyła blisko jedna trzecia kontrolowanych pracodawców. Co może zrobić pracownik, którego pracodawca narusza przepisy o wypłacie wynagrodzenia?
Wniosek do pracodawcy
Przede wszystkim powinien podjąć próbę wyjaśnienia sprawy z pracodawcą. Być może wynagrodzenie nie zostało wypłacone w terminie lub w należnej wysokości przez pomyłkę. Ze względów dowodowych najlepiej zwrócić się do pracodawcy na piśmie z prośbą o zapłatę zaległego wynagrodzenia. Warto pamiętać, że pracownik może żądać od pracodawcy odsetek za opóźnienie w wypłacie bez względu na przyczynę opóźnienia wypłaty wynagrodzenia (tj. nawet gdy opóźnienie jest niezawinione przez pracodawcę) czy też faktu, że pracownik nie poniósł szkody (wystarczy sam fakt opóźnienia). Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego pracodawca ma obowiązek naliczyć odsetki od zaległego wynagrodzenia brutto, a nie netto (uchwała Sądu Najwyższego z 19 września 2002 r., III PZP 18/02).
Państwowa Inspekcja Pracy
Pracownik może zwrócić się do Państwowej Inspekcji Pracy o pomoc. Warto rozważyć tę opcję, w szczególności gdy pracodawca nie odniósł się do prośby o wypłatę zgodnie z powyższym lub też odmawia wypłaty wynagrodzenia należnego.
Inspektorzy pracy są uprawnieni do przeprowadzania kontroli przestrzegania przepisów prawa pracy w zakładzie pracy, w tym wypłaty i terminowości wypłaty wynagrodzenia. Inspektor pracy jest upoważniony do nakazania wypłaty należnego wynagrodzenia za pracę, a nakaz w tej sprawie podlega natychmiastowemu wykonaniu. Niewykonanie nakazu inspektora pracy skutkuje wszczęciem wobec pracodawcy postępowania egzekucyjnego, którego celem jest przymuszenie go do wykonania tego nakazu. Oczywiście, pracodawcy przysługują środki odwoławcze i samo przeprowadzenie kontroli, a nawet wydanie nakazu nie zawsze skutkuje definitywnym uzyskaniem wynagrodzenia.
Rozwiązanie umowy
W opinii Sądu Najwyższego niewypłacenie całości wynagrodzenia w ustalonym terminie jest ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracodawcy (choćby pracodawca z przyczyn niezawinionych nie uzyskał środków finansowych na wynagrodzenia). Stanowi przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika w trybie art. 55 par. 11 kodeksu pracy (wyrok SN z 4 kwietnia 2000 r. I PKN 516/99; wyrok SN z 5 lipca 2005 r. I PK 276/04; wyrok SN z 8 sierpnia 2006 r. I PK 54/06).
Innymi słowy, gdy pracownik nie otrzyma wynagrodzenia, może rozwiązać umowę bez wypowiedzenia i odejść z pracy z dnia na dzień. Oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia (w trybie natychmiastowym) pracownik powinien złożyć pracodawcy na piśmie w terminie miesiąca od momentu, w którym dowiedział się o przyczynach uzasadniających rozwiązanie umowy (czyli w tym przypadku w ciągu miesiąca od terminu wypłaty niewypłaconego wynagrodzenia).
W takiej sytuacji pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, czyli w wysokości trzykrotności miesięcznego wynagrodzenia (jeżeli pracownik był zatrudniony co najmniej trzy lata). Jeżeli umowa została zawarta na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy, pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres dwóch tygodni.
Ponieważ wskazany tryb rozwiązania umowy zakłada kwalifikowane naruszenie obowiązków przez pracodawcę, pracownik powinien przed jego dokonaniem szczególnie dokładnie przeanalizować okoliczności sprawy. Ze względu na duże ryzyko sporu sądowego w takim przypadku warto skonsultować się z prawnikiem przed dokonaniem rozwiązania umowy.
Sąd pracy
W razie gdy wniosek o wypłatę zaległego wynagrodzenia nie przyniesie skutków i inne próby uzyskania należnego wynagrodzenia nie przyniosą efektów, warto rozważyć wystąpienie na drogę sądową. Przepisy stwarzają pracownikom wiele ułatwień w dochodzeniu roszczeń, w tym w odniesieniu do kosztów postępowania.
Jeżeli pracownik poniósł szkodę na skutek niewypłacenia wynagrodzenia w terminie (bez względu na to, czy rozwiązał stosunek pracy czy nie), może dochodzić od pracodawcy (obok dochodzonego wynagrodzenia i odsetek) odszkodowania. Pracownik będzie musiał jednak udowodnić przed sądem, że poniósł szkodę wskutek niewypłacenia wynagrodzenia w terminie.
Sankcje karne
Zgodnie z art. 281 kodeksu pracy niewypłacenie w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę, bezpodstawne obniżenie jego wysokości lub dokonanie bezpodstawnych potrąceń jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika zagrożonym karą grzywny w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł.
Ponadto złośliwe lub uporczywe naruszanie prawa pracownika wynikającego ze stosunku pracy (np. niewypłacanie wynagrodzenia) jest przestępstwem stypizowanym w kodeksie karnym i jest zagrożonym karą grzywny, karą ograniczenia wolności, albo nawet karą pozbawienia wolności do lat dwóch.
Sławomir Paruch
wspólnik w kancelarii Sołtysiński, Kawecki & Szlęzak, kierujący Departamentem Prawa Pracy