Dla kogo jest praca na rynku prawnym

Katarzyna Borowska, Rzeczpospolita, opinia Rudolfa Ostrihansky’ego

Kancelarie wskazują, że nie mają kłopotów ze znalezieniem do pracy niedoświadczonych radców i adwokatów

W największych kancelariach jest praca głównie dla doświadczonych adwokatów i radców – wynika z 11. badania WK Index przeprowadzonego przez firmę Ipsos dla Wolters Kluwer.
Dwie trzecie szefów największych kancelarii uczestniczących w sondażu planuje zwiększenie zatrudnienia. Szukać będą jednak głównie doświadczonych prawników z uprawnieniami. Deklarację taką złożyło trzy czwarte tych, którzy chcą zatrudniać (rok temu – co trzeci). Niedoświadczonych radców i adwokatów będzie szukać 55 proc. Wszyscy badani szefowie wskazali, że nie ma najmniejszych kłopotów z ich znalezieniem.

Łatwiej o uprawnienia

45 proc. szefów dużych firm deklaruje chęć zatrudnienia doświadczonych prawników – konsultantów, 36 proc. – bez praktyki.
– Jest bardzo wielu młodych ludzi bez doświadczenia, którzy szukają pracy – tuż po studiach lub w trakcie aplikacji – mówi młody warszawski adwokat Bartłomiej Litwińczuk. – W dobie otwarcia zawodów prawniczych nie jest już kłopotem zdobycie uprawnień, tylko właśnie doświadczenia. Osoby ze stażem chyba zawsze będą poszukiwane, tylko jest pytanie – za jaką stawkę – dodaje. Nadzieję młodym prawnikom pozostawia Rudolf Ostrihansky, partner zarządzający kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak. – Będziemy szukać głównie młodych prawników. To wynika z naszej filozofii: wolimy stawiać na rozrost przez rozwój niż przez zdobywanie całych działów na rynku – wyjaśnia „Rz”.

Lokalni powściągliwie

Z kolei szefowie lokalnych kancelarii (sondaż prowadzono w Wielkopolsce, Małopolsce, na Podlasiu i Lubelszczyźnie) bardziej powściągliwie deklarowali chęć zatrudniania. Mówiło o tym tylko 27 proc. ankietowanych (największą chęć szukania pracowników deklarowali badani z Wielkopolski). Zaledwie 14 proc. szuka niedoświadczonych adwokatów i radców (tych z doświadczeniem chce zatrudnić 23 proc.) Także szefowie lokalnych firm wskazują w większości (92proc.), że nie ma trudności ze znalezieniem takich osób.
A co z pracą w biurach prawnych firm? Aż 40 proc. prawników in house deklaruje, że zamierza ograniczyć zarówno zatrudnienie, jak i liczbę prawników zewnętrznych (w poprzednim badaniu – 17 proc.). O rozbudowywaniu wewnętrznego działu mówi 53 proc. Rok temu chęć zatrudniania deklarowało o 10 proc. więcej.
Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, radzi prawnikom szukającym pracy: – Poziom wiedzy się wyrównuje, dlatego to, czym warto konkurować, to umiejętności miękkie, związane ze zdobywaniem klientów, nawiązywaniem kontaktu. Widoczne jest zapotrzebowanie rynku na ekspertów w dziedzinie rozwiązywania problemów czy negocjacji – mówi.

OPINIA dla „Rz”, Bartosz Krużewski, partner warszawskiej kancelarii Clifford Chance

Nie ma wątpliwości, że obecnie jest na rynku duża podaż prawników z kwalifikacjami. My ciągle rekrutujemy, jednak głównie absolwentów prawa, bez żadnego doświadczenia, których sami kształcimy. Nie przewiduję, żebyśmy przestali to robić. Na wyższe stanowiska rekrutujemy, gdy ktoś odejdzie albo chcemy zainwestować w jakąś dziedzinę. W tym wypadku mówimy oczywiście o wysokiej klasy specjalistach. Dla takich zawsze jest praca.
Dwa czy trzy lata temu duże kancelarie inwestowały w energetykę, nieruchomości, obserwowaliśmy przejścia całych grup. Uważam, że teraz sytuacja się uspokoiła. Nie sądzę, żeby kancelarie były gotowe do takich dużych inwestycji. Przejścia mogą dotyczyć raczej pojedynczych osób.