Urlop szkoleniowy nie dla wszystkich pracowników podnoszących kwalifikacje zawodowe

mec. Sławomir Paruch, Dziennik Gazeta Prawna

KOMENTARZ DO USTAWY
Zgodnie z nowelizowanymi przepisami kodeksu pracy pracownikowi podnoszącemu z inicjatywy lub za zgodą pracodawcy kwalifikacje zawodowe przysługuje m.in. urlop szkoleniowy. Nie w każdym jednak przypadku uczący się pracownik taki urlop otrzyma.

Obowiązek udzielenia urlopu szkoleniowego ciąży na pracodawcy jedynie wtedy, gdy pracownik będzie przystępował do wskazanych w art. 1032 par. 1 k.p. egzaminów. W przypadku egzaminu eksternistycznego, egzaminu maturalnego oraz egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe pracownikowi będzie przysługiwał urlop szkoleniowy w wymiarze 6 dni, a na przygotowanie pracy dyplomowej oraz przygotowanie się i przystąpienie do egzaminu dyplomowego w ostatnim roku studiów pracownik otrzyma aż 21 dni urlopu.
W praktyce najbardziej problematyczny jest termin „egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe“. Może on być bowiem rozumiany jako każdy egzamin mający na celu podniesienie kwalifikacji zawodowych pracownika. Pracodawcy zatem często pytają, czy są zobowiązani do udzielenia urlopu w przypadku np. przystąpienia przez pracownika do egzaminu na certyfikat językowy czy egzaminu na prawo jazdy, jeżeli pracownik odbył to szkolenie z inicjatywy lub za zgodą pracodawcy. Moim zdaniem nie.
Choć potoczne rozumienie terminu „egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe“ wydaje się bardzo szerokie, uważam, że na gruncie omawianych przepisów termin ten powinien być interpretowany wąsko, tj. w rozumieniu przepisów ustawy o systemie oświaty. Nie można utożsamiać zakresu pojęcia „podnoszenie kwalifikacji zawodowych“ (art. 1031 par. 1 k.p.) z przedmiotem egzaminu „potwierdzającego kwalifikacje zawodowe“ (art. 1032 par. 1 pkt. 3 k.p.). Pojęcia te należy wyraźnie rozróżnić. Podnoszeniem kwalifikacji jest zdobywanie lub uzupełnianie wiedzy i umiejętności przez pracownika. Jest to pojęcie bardzo szerokie. Natomiast termin „egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe“ powinien być rozumiany węziej. Nie każdy bowiem egzamin kończący szkolenie podnoszące kwalifikacje zawodowe pracownika potwierdza te kwalifikacje.
Powyższa interpretacja terminu „egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe“ w rozumieniu ustawy o systemie oświaty wynika także z wykładni systemowej art. 1032 par. 1 k.p. Przepis ten zobowiązuje bowiem pracodawcę do udzielenia pracownikom urlopu szkoleniowego na egzaminy kończące pewne fazy edukacji wymienione w art. 9 ustawy o systemie oświaty, które potwierdzają zdobyte przez pracownika kwalifikacje zawodowe. Przepis ten nie obejmuje natomiast szkoleń, których celem jest jedynie podniesienie kwalifikacji, nawet jeżeli kończą się egzaminem. Taką interpretację terminu „egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe“ potwierdziło również Ministerstwo Pracy iPolityki Społecznej.

Zgodnie z ustawą o systemie oświaty egzaminem potwierdzającym kwalifikacje zawodowe jest egzamin zdawany w celu uzyskania dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe po ukończeniu zasadniczej szkoły zawodowej, czteroletniego technikum, trzyletniego technikum dla absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej oraz szkoły policealnej o okresie nauczania do 2,5 roku, a także egzamin kwalifikacyjny, o którym mowa w rozporządzeniu z 3 lutego 2006 r. w sprawie uzyskiwania i uzupełniania przez osoby dorosłe wiedzy ogólnej, umiejętności i kwalifikacji zawodowych w formach pozaszkolnych (tj. egzamin umożliwiający ocenę poziomu opanowania wiadomości i umiejętności z zakresu zawodu występującego w klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego, przewidzianego do kształcenia w zasadniczej szkole zawodowej, którego zdanie umożliwia uzyskanie tytułu zawodowego). Takim egzaminem zatem nie jest egzamin na certyfikat językowy czy na prawo jazdy.
Kontrowersyjne interpretacje pojawiają się w zakresie prawa pracownika do urlopu szkoleniowego w przypadku ukończenia studiów podyplomowych oraz studiów MBA. Zgodnie z interpretacją MPiPS 21-dniowy urlop szkoleniowy przysługuje również w przypadku studiów podyplomowych. W mojej opinii byłoby tak, gdyby studia podyplomowe kończyły się uzyskaniem dyplomu, a jest tak jedynie w potocznej opinii, choć przepisy mówią co innego.
Warunkiem do uzyskania przez pracownika prawa do 21 dni urlopu jest bowiem przystąpienie do egzaminu dyplomowego, a celem – przygotowanie się do takiego egzaminu. Zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym dyplomem kończą się studia dyplomowe, tj. skutkujące uzyskaniem tytułu zawodowego. Uczelnia wydaje jednak nie dyplom, lecz świadectwo ukończenia studiów podyplomowych. Zatem studia podyplomowe nie kończą się uzyskaniem dyplomu, lecz świadectwa. Jest tak mimo powszechnej opinii oraz być może niekiedy błędnej treści statutów uczelni i regulaminów studiów.
W konsekwencji pracownik nie przystępuje po ukończeniu studiów podyplomowych do egzaminu dyplomowego, lecz do egzaminu kończącego studia, po których uzyska świadectwo. Zatem W mojej ocenie nie powinien być uprawniony do urlopu szkoleniowego na podstawie przepisów kodeksu pracy. Wniosek ten dotyczy również odpowiednio studiów MBA, które nie będą uprawniać do 21-dniowego urlopu, jeżeli nie kończą się uzyskaniem przez pracownika dyplomu.