Postępowanie o zatwierdzenie układu na nowych zasadach

Od 1 grudnia 2021 r. postępowanie o zatwierdzenie układu, dotychczas stosowane raczej marginalnie, ma szansę zostać liderem restrukturyzacji. A to za sprawą wchodzącej wówczas w życie ustawy z 28 maja 2021 r. o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Zadłużonych oraz niektórych innych ustaw.

Nowelizacja, obok zmian w ustawie o Krajowym Rejestrze Zadłużonych i w upadłości konsumenckiej, przewiduje przedłużenie okresu obowiązywania uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego do 30 listopada 2021 r. oraz gruntownie przebudowuje postępowanie o zatwierdzenie układu. Implementuje również niektóre rozwiązania dyrektywy nr 2019/1023 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie ram restrukturyzacji zapobiegawczej.

Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne
Punktem odniesienia dla przebudowy postępowania o zatwierdzenie układu (PZU) jest, cieszące się bardzo dużym zainteresowaniem wśród dłużników zagrożonych bankructwem, uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne (UPR). UPR, z założenia epizodyczne, bo obowiązujące do 30 czerwca 2021 r., a po nowelizacji do 30 listopada 2021 r., było najczęściej otwieranym postępowaniem restrukturyzacyjnym w ubiegłym i bieżącym roku. Według statystyk gromadzonych, od czasu wejścia w życie UPR (czerwiec 2020 r.) do końca I kwartału 2021 r. ogłoszono ponad 700 przypadków otwarcia UPR. Popularność zawdzięcza m.in. łatwości otwarcia (wystarczy umowa z doradcą restrukturyzacyjnym oraz ogłoszenie dłużnika w Monitorze Sądowym i Gospodarczym (MSiG), szybkości, możliwości objęcia układem wierzytelności zabezpieczonych rzeczowo, moratorium płatniczemu i ochronie przeciwegzekucyjnej. Te rozwiązania ustawodawca wykorzystał przy reformie PZU, które ma zastąpić UPR od 1 grudnia 2021 r.

Obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego
Tak jak dotychczas, rozpoczęcie PZU na nowych zasadach wymagać będzie zawarcia przez dłużnika umowy z licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym na pełnienie funkcji nadzorcy układu oraz ustalenia dnia układowego. Nie ma formalnego wszczęcia czy otwarcia postępowania (w odróżnieniu do UPR, gdzie dzień obwieszczenia w MSiG jest dniem otwarcia postępowania). Postępowanie to nadal ma się toczyć bez ingerencji sądu restrukturyzacyjnego i sędziego komisarza (ustawa nie przewiduje możliwości powołania tego ostatniego, podobnie jak rady wierzycieli).

Faza sądowa PZU rozpocznie się z momentem złożenia wniosku o zatwierdzenie układu. Nowością jest uprawnienie nadzorcy do dokonania obwieszczenia w MSiG o ustaleniu dnia układowego. Ustawodawca nie wprowadził kryteriów, którymi nadzorca powinien się kierować podejmując decyzję o obwieszczeniu, poza koniecznością zbadania czy w ostatnich 10 latach dłużnik prowadził już PZU, w którym obwieszczono o ustaleniu dnia układowego albo w tym czasie umorzono wobec niego postępowanie restrukturyzacyjne (wyjąwszy umorzenie za zgodą rady wierzycieli). Stwierdzenie takiej okoliczności obliguje nadzorcę do odmowy dokonania obwieszczenia. Na odmowę dłużnikowi przysługuje skarga do sądu restrukturyzacyjnego.

Zakaz wypowiadania niektórych umów
Obwieszczenie o ustaleniu dnia układowego wywoła daleko idące skutki dla dłużnika i wierzycieli. Od obwieszczenia do prawomocnego umorzenia lub zakończenia PZU, nadzorca układu wykonuje uprawnienia nadzorcy sądowego. Dla dłużnika oznacza to konieczność uzyskania zgody nadzorcy na czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu majątkiem (np. zbycie nieruchomości, o ile nie mieści się to w bieżącej działalności dłużnika). W tym okresie dłużnik będzie chroniony przed wypowiedzeniem niektórych umów. Stosuje się odpowiednio art. 256 Prawa restrukturyzacyjnego, który również ulega zmianie od 1 grudnia 2021 r. Zgodnie z nowym brzmieniem przepisu, zakaz wypowiadania obejmie tak jak dotychczas m.in. umowy najmu i dzierżawy lokalu lub nieruchomości, w których dłużnik prowadzi działalność, umowy kredytu, ubezpieczeń, licencje, ale także – co jest istotną zmianą stanu prawnego – umowy o podstawowym znaczeniu dla prowadzenia przedsiębiorstwa dłużnika. O tym, które umowy wiążące dłużnika należą do tej kategorii ma decydować samodzielnie nadzorca sporządzając ich spis. Ustawodawca nie przewidział dalszych kryteriów klasyfikacji ani środków prawnych dla kontrahentów dłużnika, którzy nie będą zainteresowani kontynuacją współpracy z dłużnikiem. Kluczowe znaczenie w tym zakresie odegra więc praktyka nadzorców.

Każdy przypadek będzie wymagał odrębnej analizy. Na bardzo ogólnym poziomie rozważań za umowy tego typu można by uznać, np. umowy na dostawę energii, gazu, wody, umowy o korzystanie z usług telekomunikacyjnych czy podstawowych usług bankowych. Zakaz wypowiadania umów wydaje się być bezwzględny. Ustawodawca, odmiennie niż w przypadku UPR, nie przewidział dopuszczalności rozwiązania umowy za zgodą nadzorcy. Art. 256 ust. 1 Prawa restrukturyzacyjnego, regulujący tę kwestię na potrzeby przyspieszonego postępowania układowego, przewiduje możliwość wypowiedzenia omawianych umów za zgodą rady wierzycieli. Jednak w PZU powołanie rady wierzycieli wydaje się wykluczone ze względu na brak sędziego – komisarza. Brak przy tym przepisu, który tak jak w UPR przyznawałby nadzorcy kompetencję do wyrażenia takiej zgody.

Ochrona przeciwegzekucyjna
Dłużnik, decydując się na PZU, skorzysta również z szerokiej ochrony przeciwegzekucyjnej. Ustawodawca bezkompromisowo zakazał prowadzenia wszelkich egzekucji z majątku dłużnika tak jak w postępowaniu sanacyjnym (stosuje się odpowiednio art. 312 Prawa restrukturyzacyjnego; wyjątek stanowią egzekucje świadczeń alimentacyjnych, niektórych rent, co w praktyce nie odgrywa większej roli). Zakaz egzekucji nie jest połączony z moratorium płatniczym. Dłużnik nie musi się więc obawiać (czasowo) postępowań egzekucyjnych, natomiast może spełniać świadczenia z zobowiązań objętych układem, np. może płacić wybranym dostawcom / usługodawcom za towary / usługi wyświadczone przed dniem układowym. Dotychczas Prawo restrukturyzacyjne łączyło te rozwiązania. Dłużnik był związany zakazem spełniania świadczeń (moratorium – regulacja materialnoprawna), a procesowym (formalnym) rozwinięciem tej regulacji był zakaz prowadzenia egzekucji (objawiający się różną intensywnością w zależności od rodzaju restrukturyzacji). Wydaje się, że rozdzielenie tych regulacji i rezygnacja z moratorium płatniczego ma na celu zapewnienie dłużnikowi większej elastyczności, a być może także wzmocnienie jego pozycji negocjacyjnej wobec wierzycieli. Nieuchronnie jednak wiąże się to z ryzykiem nacisków na dłużnika ze strony najsilniejszych wierzycieli (wierzycieli finansujących, kluczowych dostawców), chcących uniknąć układu, aby spłacił ich wierzytelności przed innymi i poza układem.

To otwiera pole do rozgrywek między wierzycielami a dłużnikiem mających na celu uniknięcie objęcia układem, nie wyłączając ryzyka wybiórczego zaspakajania wierzycieli. Moratorium płatnicze nie obejmuje nawet wierzytelności przysługujących wierzycielom powiązanym z dłużnikiem (np. wchodzących w skład jednej grupy kapitałowej), co tylko wzmaga zarysowane obawy. Dochodzą do tego możliwe komplikacje praktyczne, np. co do konieczności aktualizacji spisu wierzytelności w miarę spłacania wierzycieli „układowych” na potrzeby głosowania nad układem. Prawo restrukturyzacyjne nie przewiduje wprost takiego rozwiązania, nakazując aby spis wierzytelności był gotowy na dzień obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego. Korygowanie spisu np. w trybie art. 99 Prawa restrukturyzacyjnego zastrzeżone jest do kompetencji sędziego – komisarza, którego w PZU się nie powołuje.

WAŻNE!
Tak jak w przypadku UPR ochrona dłużnika przed wierzycielami w PZU jest czasowa i trwa przez 4 miesiące od obwieszczenia w MSiG o ustaleniu dnia układowego. Jeśli w tym czasie dłużnik złoży wniosek o zatwierdzenie układu, to będzie objęty ochroną aż do prawomocnego zakończenia lub umorzenia postępowania w tym przedmiocie. W przeciwnym razie skutki obwieszczenia wygasną z mocy prawa.

Brak obwieszczenia o ustaleniu dnia układowego nie wyklucza prowadzenia PZU, a w szczególności zawarcia układu i wystąpienia do sądu restrukturyzacyjnego o jego zatwierdzenie. Jednak w takiej sytuacji dłużnik nie będzie chroniony przed wierzycielami. Dopiero po złożeniu wniosku o zatwierdzenie układu do czasu prawomocnego zakończenia postępowania w tym przedmiocie zastosowanie znajdzie zakaz egzekucji świadczeń z wierzytelności objętych układem. Jest to ochrona znacznie węższa od tej, która powstaje po obwieszczeniu ustalenia dnia układowego – wówczas zakaz dotyczy egzekucji z majątku dłużnika na zaspokojenie wszelkich wierzytelności, układowych i pozaukładowych. Wydaje się jednak, że takie sytuacje (prowadzenie PZU bez obwieszczenia) będą marginalne ze względu na nikłą ochronę dłużnika.

Sytuacja wierzycieli
Ustawodawca, reformując PZU, nie zdecydował się na wzmocnienie pozycji wierzycieli wobec dłużnika. Podobnie jak w przypadku UPR, tak i po obwieszczeniu ustalenia dnia układowego, wierzyciel (a także nadzorca układu i dłużnik) będzie mógł domagać się od sądu restrukturyzacyjnego uchylenia skutków obwieszczenia jeśli prowadzą one do pokrzywdzenia wierzycieli lub ujawnią się podstawy odmowy dokonania obwieszczenia (prowadzenie PZU w ciągu ostatnich 10 lat/umorzenie postępowania restrukturyzacyjnego). Udowodnienie pokrzywdzenia może być trudne w praktyce zważywszy na dość restrykcyjną wykładnię art. 8 Prawa restrukturyzacyjnego w dotychczasowym orzecznictwie sądów.

Poza tym, efektywność tego środka prawnego będzie zależna od obłożenia sądów i dostępności sędziów. Te czynniki generują ryzyko nierozpoznania wniosku o uchylenie skutków przed upływem 4 miesięcznego okresu ochronnego lub nawet przed zakończeniem PZU. Pozytywną zmianą dla wierzycieli jest wprowadzenie w ramach zreformowanego PZU możliwości przeprowadzenia zgromadzenia wierzycieli w celu głosowania nad układem. To na tym forum wierzyciel powinien otrzymać możliwość „bycia wysłuchanym”, przedstawienia swoich wątpliwości oraz uzyskania wyjaśnień nadzorcy i dłużnika co do propozycji układowych, źró- deł finansowania układu, planu restrukturyzacyjnego, itp.

Zmiana „sił” w negocjacjach układowych
Sytuację wierzycieli, i to nie tylko w ramach PZU, ale we wszystkich postępowania restrukturyzacyjnych, determinuje jeszcze jedna bardzo ważna zmiana. Ustawodawca, w ślad za rozwiązaniem przyjętym w UPR, zdecydował się na przyznanie dłużnikowi możliwości doprowadzenia do objęcia układem z mocy prawa wierzycieli zabezpieczonych rzeczowo, bez ich zgody. Do osiągnięcia tego skutku wystarczy, że dłużnik przedstawi wierzycielowi zabezpieczonemu propozycje układowe przewidujące pełne zaspokojenie w terminie określonym w układzie, jego wierzytelności wraz z należnościami ubocznymi albo przewidujące zaspokojenie w stopniu nie niższym od tego, jakiego można się spodziewać w przypadku dochodzenia zaspokojenia z przedmiotu zabezpieczenia (art. 151 ust. 2a Prawa restrukturyzacyjnego, obowiązujący do 1 grudnia 2021 r.).

Tym samym, status wierzycieli zabezpieczonych rzeczowo w całym systemie restrukturyzacyjnym uległ ujednoliceniu. Niezależnie od formy postępowania restrukturyzacyjnego oraz charakteru układu (częściowy czy pełny), wierzyciele zabezpieczeni rzeczowo mogą być objęci układem w zależności od treści propozycji układowych. Być może przyczyni się to do zmiany „sił” w negocjacjach układowych. Dotychczas wierzyciele zabezpieczeni mogli odgrywać kluczową rolę przede wszystkim ze względu na pozostawanie poza układem i poza zakazem egzekucji (za wyjątkiem sanacji). Po 1 grudnia 2021 r. ich pozycja nadal będzie istotna, ale już z innych względów.

Podsumowanie
Reforma PZU podąża kierunkiem wyznaczonym przez UPR. Ustawodawca zastosował sprawdzone w praktyce rozwiązania, a także istotnie wzmocnił pozycję dłużnika, w szczególności przyznając mu daleko idącą ochronę przed wierzycielami. Całkowita rezygnacja z moratorium płatniczego ma z pewnością swoje zalety, zwłaszcza dla dłużnika, ale wiąże się z ryzykami, które będą trudne do przewidzenia i uniknięcia. Wydaje się, że omawiana regulacja w tym zakresie nie realizuje w pełni postanowień dyrektywy restrukturyzacyjnej, a w szczególności pkt (39) jej motywów. Natomiast z pełniejszą oceną reformy PZU trzeba jeszcze się wstrzymać.

Rzeczpospolita, autor: Adam Grzelak

Powiązane