Menadżerowie mogą być podatnikami VAT

Po wydaniu interpretacji ogólnej menedżerowie cieszyli się ze stanowiska fiskusa. Dlaczego w sądach okazuje się, że muszą płacić VAT?

Jak w wielu innych przypadkach związanych z rozliczeniami podatkowymi kluczowe są szczegóły. Zgodnie z interpretacją ogólną Ministra Finansów menadżer nie będzie podatnikiem VAT jeżeli łącznie spełnione są następujące warunki:

  1. menadżer korzysta z infrastruktury i zasobów spółki (np. biura, komputera lub personelu spółki),
  2. menadżer otrzymuje stałe wynagrodzenie lub wynagrodzenie składające się z części stałej i zmiennej, przy czym element stały będzie stanowił jego istotną część oraz
  3. menadżer nie ponosi odpowiedzialności wobec osób trzecich za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem umowy.

Sądy w praktyce bardzo rygorystycznie interpretują wytyczne Ministra Finansów i analizują, czy w danym przypadku wszystkie warunki zostały formalnie spełnione. Jeżeli w umowie z menadżerem brakuje chociaż jednego z tych elementów lub jest on określony odmiennie (np. zgodnie z umową menadżer ponosi odpowiedzialność wobec osób trzecich) orzekają, że taki menadżer musi płacić VAT.

W mojej ocenie stanowisko to jest jednak kontrowersyjne. Klauzula z kontraktu menedżera wskazująca na jego odpowiedzialność wobec osób trzecich kreuje jedynie wewnętrzne roszczenie pomiędzy spółką zatrudniającą menedżera a tym menedżerem (które i istnieje także bez takiej klauzuli na mocy przepisów kodeksu cywilnego regulujących umowę zlecenie). Nie daje ona podstaw osobom trzecim do kierowania roszczeń bezpośrednio do menedżera (z wyjątkiem być może roszczeń z deliktów cywilnych). Ostatecznie zatem nawet w sytuacji istnienia takiej klauzuli trudno mówić o spełnieniu przez menadżera przesłanki odpowiedzialności wobec osób trzecich i w konsekwencji kwalifikacji menedżera jako podatnika VAT na tej podstawie.

Jaki błąd popełniają podatnicy i jak go wyeliminować, aby być poza VAT?

W praktyce, większości przypadków menadżerowie korzystają z infrastruktury zapewnianej przez spółkę, a ich wynagrodzenie jest określone na poziomie stałym, plus ewentualna premia/bonus.

Problematyczne okazuje się, umieszczanie w umowach klauzul dotyczących ponoszenia przez menadżera odpowiedzialności wobec osób trzecich. Taka klauzula może wydawać się korzystna z perspektywy spółki (choć w mojej ocenie jej skuteczność wobec osób trzecich jest znikoma). Należy jednak pamiętać, że zgodnie z praktyką organów podatkowych i sądów, wprowadzenie takiego postanowienia do umowy może skutkować uznaniem menadżera za podatnika VAT i obowiązkiem naliczenia VAT od należnego mu wynagrodzenia.

Powiązane